Spotkanie rozpoczęło się od podsumowania roku przez wójta Woli Krzysztoporskiej Romana Drozdka.
Mimo trudności i pandemii to był udany rok dla naszej gminy. Udało się zrealizować aż 43 inwestycje za łączną kwotę ok. 14,5 mln zł. I to inwestycje w bardzo różnych obszarach, takich jak kanalizacja, parkingi, osiedle budynków komunalnych oraz drogi, także te powiatowe. Na te przedsięwzięcia pozyskaliśmy z różnego rodzaju programów łącznie kwotę około 20 mln zł. Część z nich będzie kontynuowana w latach kolejnych. Na bieżący rok udało się wypracować nadwyżkę operacyjną w kwocie ok. 10,5 mln zł, co uplasowało nas na piątym miejscu w województwie łódzkim. To bardzo dobrze wróży budżetowi gminy na 2022 r. Myślę, że samorząd dobrze wykonał swoją pracę - mówił Roman Drozdek, podkreślając, że spotkanie to przede wszystkim uhonorowanie osób, które inspirują i pokazują, jak działać społecznie i łączyć w tym działaniu całe środowisko.
Gratulacje nominowanym złożyła przewodnicząca Rady Gminy Małgorzata Gniewaszewska. Pięć statuetek „Zasłużony dla Gminy Wola Krzysztoporska 2021” trafiło do wyjątkowych przedstawicieli lokalnej społeczności, którzy swoimi działaniami wyróżnili się nie tylko w ubiegłym roku, ale czynili to właściwie przez całe życie.
Zasłużona dla Gminy Wola Krzysztoporska 2021
DOROTA PŁOSZA
Wieloletnia przewodnicząca KGW Mąkolice
Za 36 lat społecznej pracy w KGW, zaangażowanie i wkład w rozwój Mąkolic i gminy
Społeczną działalność ma we krwi. Już jako 21-letnia dziewczyna, za namową jednego z nauczycieli, została radną Rady Gminy i – jak podkreśla – wtedy była to całkowicie społeczna funkcja.
Dokładnie 20 sierpnia 1985 r. wybrano ją zaś na przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich w Mąkolicach. I pozostała nią – uwaga!!! – przez 36 lat. I przez tyle lat udało się łączyć lokalną społeczność wokół wspólnych celów. Bo – na co zwraca uwagę sama nominowana – bez wspaniałych ludzi wokół, bez sprawnego zarządu KGW – samej nic nie udałoby się zrobić. W tych pierwszych latach KGW musiało zadbać m.in. o zakup naczyń do funkcjonującej wypożyczalni, a żeby je zdobyć (co nie było wówczas takie oczywiste), organizowano wyprawy pociągiem do dużych miast – Łodzi, Radomska. Na wszystko trzeba było samodzielnie zorganizować środki m.in. poprzez organizację zabaw. Od początku działalności Koło było ważną komórką społeczną na wsi, chociażby ze względu na dystrybucję piskląt i paszy, co w dobie bez telefonów i Internetu było nie lada wyzwaniem.
Poza tym KGW pod jej przewodnictwem organizowało pokazy kulinarne, kursy pieczenia ciast, zabawy, ale też chętnie współpracowało z lokalnym OSP, angażując się w organizację wielu uroczystości, jak choćby nadanie sztandaru jednostce czy przekazanie samochodu bojowego.
Członkinie KGW nie tylko świetnie gotowały, ale też pięknie śpiewały. W 2008 roku podczas konkursu pod hasłem „Danie z przyśpiewką” przed licznie zebraną publicznością wyśpiewały I miejsce. Występ grupy zachwycił nie tylko jury konkursowe, ale również publiczność. To właśnie podczas tego konkursu okazało się, że gospodynie potrafią nie tylko gotować, pięknie podać do stołu smakowite dania, ale również potrafią dobrze śpiewać, tworzyć własne teksty i zaprezentować się na scenie. Stąd zrodził się pomysł, aby aspiracje i talenty pań z KGW przekuć na bardziej regularną działalność. W ten sposób przy Gminnym Ośrodku Kultury powstał zespół Pasjonatki, dający możliwość artystycznego rozwoju paniom, którym śpiew sprawia radość i które chcą się nią podzielić z innymi. Nasza nominowana występuje w zespole od lat, wspomagając go swoim pięknym głosem.
Z biegiem lat działalność i funkcje Koła zmieniały się dość mocno, ale nowe wyzwania nie były jej straszne. Rodzinne festyny, promocja zdrowia, a wreszcie angażowanie najmłodszych do wspólnych zabaw, warsztatów, konkursów – to odpowiedź na wyzwania nowych czasów, w których integracja społeczna stała się ważnym zadaniem.
W 2018 roku Koło pod jej przewodnictwem zostało wpisane do Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich prowadzonego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. „Mąkoliczanki” rozpoczęły nowy etap działalności. W tym czasie samorządowi gminy udało się też wyremontować i przebudować Dom Ludowy ze strażnicą w Mąkolicach, a miejsce to stało się punktem spotkań, zajęć, i nowych przedsięwzięć.
W listopadzie 2021 r. zrezygnowała z przewodniczenia KGW Mąkolice, przekazując władzę młodszym. Pozostała jednak w Kole i obiecała nadal pomagać. Nie mamy wątpliwości, że tak właśnie będzie.
Jak przez tyle lat integrować ze sobą ludzi, organizować i inspirować do działania, łącząc te obowiązki z rolą matki pięciorga dzieci, z obowiązkami zawodowymi i pracą w gospodarstwie rolnym? To pozostanie chyba tajemnicą naszej nominowanej, ale rąbka tajemnicy uchylić może wypowiedziane przez nią zdanie: „Przez całe życie z nikim się nie pokłóciłam. No i miałam wspaniałe dziewczyny wokół”.
Zasłużony dla Gminy Wola Krzysztoporska 2021
ZBIGNIEW GALUŚ
Wieloletni prezes i Członek Honorowy KSRG OSP Wola Krzysztoporska oraz honorowy dawca krwi
Za działalność w OSP – za bycie druhem, kolegą, nauczycielem i wzorem dla wielu pokoleń strażaków ochotników
Ze strażą pożarną jest związany od 1977 r., kiedy to 6 lat był kierowcą straży w Wolskich Zakładach Przemysłu Barwników „Organika”. Jego historia, to też historia stolicy gminy. W roku 1983 reaktywowano jednostkę OSP w Woli Krzysztoporskiej, w której przez 11 lat (do roku 1994) pełnił funkcję naczelnika. Ale i później wciąż intensywnie pracował na rzecz jednostki. Był członkiem zarządu, który w 2001 r. wprowadził jednostkę do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
W roku 2006 podjął się członkostwa w Komitecie Organizacyjnym, który sfinansował zakup sztandaru dla wolskiej jednostki. W kolejnych latach 2007 – 2011, kiedy pełnił funkcję prezesa OSP KSRG Wola Krzysztoporska, jednostka pozyskała nowy samochód marki Mercedes Atego, poprzedniego stara przekazując OSP Krężna. Przez kolejne trzy lata przewodniczył Komisji Rewizyjnej, by w 2014 r. wrócić do prezesowania jednostce aż do roku 2021, kiedy sam zrezygnował z pełnienia tej funkcji, przekazując pałeczkę młodym. W tym czasie w jednostce pojawiły się kolejne nowe samochody (MAN, Renault Mascott), wiele sprzętu strażackiego, wybudowano garaż, a ostatnio kapitalnemu remontowi poddano strażnicę. Sama jednostka zaś zyskała miano jednej z najlepszych w powiecie piotrkowskim.
Za tę niemal 45-letnią służbę w Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli Krzysztoporskiej był wielokrotnie odznaczany medalami „Za zasługi dla Pożarnictwa” (brązowym w 1999, srebrnym w 2004, złotym w 2009), a także Złotym Znakiem Związku OSP RP w 2018. Druhowie, którzy mieli okazję współpracować z nim przez lata, dla których był kolegą i nauczycielem, obdarzyli go tytułem Członka Honorowego jednostki, nadawanym tylko najbardziej zasłużonym dla ochrony przeciwpożarowej. Ze swoich osobistych sukcesów wymienia jeden – wychowanie kolejnego strażaka w rodzinie. Jego wnuk, związany z jednostką od wieku przedszkolnego, jest teraz zawodowym strażakiem.
Ale służba naszego nominowanego nie kończy się na działalności strażackiej. Druga jej część to krwiodawstwo, za które przyznano mu odznakę brązową (w 2005 r.), srebrną (w 2009 r.) i złotą (w 2012 r.), by wreszcie w 2018 r. uhonorować go Odznaką Honorowego Dawcy Krwi – Zasłużonego dla Zdrowia Narodu. A honorować jest za co, bo za ponad 20 litrów oddanej krwi. No i za działalność organizacyjną, bo w latach 2004 – 2014 pełnił funkcję prezesa Klubu HDK PCK „Ognioodporni” z Woli Krzysztoporskiej.
Zasłużony dla Gminy Wola Krzysztoporska 2021
GRZEGORZ KONECKI
Wieloletni prezes Zarządu Gminnego ZOSP RP w Woli Krzysztoporskiej
Za strażacką służbę i pracę nad odbudową i reorganizacją OSP na terenie gminy nagrodzoną Odznaką Honorową Zasłużony dla Ochrony Pożarowej Województwa Łódzkiego
Z mundurem i służbą związany od najmłodszych lat – niektórzy już tak mają. Najpierw, jeszcze w Szkole Podstawowej w Suchcicach, był to mundur harcerski, później – niemal przez całe życie – mundur strażacki. Już służbę wojskową w latach 1984 – 1986 odbył właśnie w Zawodowej Straży Pożarnej w Bełchatowie. Tam też pozostał na dłużej, kończąc w 2007 r. zawodową służbę w Państwowej Straży Pożarnej po ponad 20 latach. A w międzyczasie ciągle podnosił swoje strażackie kwalifikacje. Zaczynał jako dyspozytor, dowódca sekcji, dyżurny operacyjny powiatu. W 1988 r. skończył kurs podoficerski, pięć lat później szkołę podoficerską w Opolu i wreszcie w latach 1994 – 1995 Studium Aspirantów w Krakowie.
Swoją zawodową wiedzą niemal od początku dzielił się ze strażakami ochotnikami najpierw w OSP Suchcice (gdzie był naczelnikiem), a od 1994 r. w OSP Majków Duży jako naczelnik, sekretarz, wiceprezes. Wkrótce podjął się też zadania odbudowy i reorganizacji OSP na terenie gminy Wola Krzysztoporska, pełniąc w latach 2003 – 2011 funkcję wiceprezesa Zarządu Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych, a później na dziesięć lat (2011 – 2021) obejmując prezesurę Zarządu Gminnego ZOSP w Woli Krzysztoporskiej. Był więc niemal przez 30 lat związany z Ochotniczą Strażą Pożarną na terenie gminy i przyczynił się do zbudowania jej prężnej struktury.
Za swoją służbę był wielokrotnie nagradzany: w latach 90. brązowym, srebrnym i złotym medalem „Za Zasługi dla Pożarnictwa”, w 2002 r. Brązowym Krzyżem Zasługi przyznanym przez prezydenta RP, by wreszcie w 2021 otrzymać za działalność w OSP prestiżowy medal „Zasłużony dla Województwa Łódzkiego”.
Ale – jak to w przypadku druhów ochotników bywa – zwykle działalność strażacka łączona jest z działalnością społeczną. Tak też było i w tym przypadku. Od 2006 r. reprezentował swoją lokalną społeczność w Radzie Gminy Wola Krzysztoporska, a w latach 2011 – 2018 był jej wiceprzewodniczącym. Tego społecznego mandatu nie byłoby pewnie, gdyby nie zaangażowanie w sprawy gminy i Majkowa Dużego, w którym mieszka od lat, uczestnicząc chociażby w pracach komitetu budowy obelisku z okazji 700-lecia Majkowa, organizacji gminnych dożynek czy 90-lecia lokalnego OSP.
Zasłużony dla Gminy Wola Krzysztoporska 2021
ALEKSANDER KSIĄŻCZAK
Nauczyciel, poeta, malarz, instruktor teatralny
Za budzenie i pielęgnowanie talentów innych oraz dzielenie się własnym
Nauczyciel, długoletni dyrektor Szkoły Podstawowej w Woli Krzysztoporskiej, malarz (choć – jak mówi – maluje sporadycznie, głównie dla rodziny), rzeźbiarz, poeta, autor scenariuszy i przedstawień teatralnych. Na tej scenie – scenie GOK w Woli Krzysztoporskiej – zapewne będzie się czuł jak w domu, bo właśnie z niej wielu z nas go zna, chociażby ze spektaklu o królowej Bonie czy poetyckiego przedstawienia o Obrońcach Gór Borowskich.
Ale zacznijmy od poezji, którą przez wiele lat nasz nominowany pisał do szuflady. Na szczęście tę szufladę udało się otworzyć i dzięki temu, a także przy wsparciu Gminnego Ośrodka Kultury w Woli Krzysztoporskiej powstała publikacja zawierająca nie tylko utwory poetyckie, ale także malarstwo i sporą dawkę wiedzy o teatralnej aktywności autora.
Pierwsze wiersze – inspirowane przyrodą i młodzieńczymi uczuciami – powstały niemal pół wieku temu – w wolborskim Technikum Mechanizacji Rolnictwa. To tam także miały miejsce pierwsze występy sceniczne i to właśnie scena stała się najważniejsza na długie lata, bo – jak sam mówi „Scena to szczególne miejsce, w którym skupia się wiele dziedzin sztuki, a środki wyrazu plastycznego, takie jak: barwa, linia, kształt, służą teatrowi”. To połączenie poezji (później także refleksyjnej), sztuk plastycznych i teatru stało się znakiem firmowym naszego nominowanego.
W czasach studiów na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie współpracował z teatrem studenckim SCENA 6, a także znanym na świecie Ośrodkiem Praktyk Teatralnych Gardzienice.
Te własne doświadczenia stały się bazą do pracy z młodymi i nieco starszymi adeptami sztuki teatralnej. Przez wiele lat prowadził jedne z najlepszych teatrów dziecięcych w Polsce – Nygusy i Poezja, a od 2011 r. czyni to samo z seniorami w teatrze poezji Boczny Tor działającym w Ośrodku Edukacji Artystycznej piotrkowskiego MOK-u. Jest również instruktorem teatralnym, ale i aktorem, w Gminnym Ośrodku Kultury w Woli Krzysztoporskiej, a w swoim dorobku artystycznym posiada dyplomy wojewódzkich i ogólnopolskich konkursów recytatorskich oraz wyróżnienie Ministra Kultury i Sztuki.
Oprócz poezji i teatru jest i malarstwo – pejzaże, portrety, martwe natury, rzeźby. Uczniowie Szkoły Podstawowej w Woli Krzysztoporskiej, której nasz nominowany był długoletnim dyrektorem, mogą podziwiać chociażby popiersie patrona szkoły gen. Ludwika Czyżewskiego jego autorstwa, czy też tablicę poświęconą Obrońcom Gór Borowskich. Ma też swój wkład w prace dotyczące herbu gminy.
Zasłużony dla Gminy Wola Krzysztoporska 2021
WŁADYSŁAW WAWRZYŃCZAK
Działacz sportowy, wieloletni przewodniczący Gminnego Zrzeszenia LZS
Za ponad pół wieku społecznej pracy na rzecz gminnego sportu
Jego ponadpółwiecznej, dodajmy – społecznej pracy na rzecz gminnego sportu nie sposób opisać w kilkunastu zdaniach. Mogłaby na ten temat powstać spora praca naukowa. Może ta nagroda stanie się inspiracją dla któregoś z młodych wielbicieli sportu, który podejmie się udokumentowania tej niezwykłej drogi.
A jak się ona zaczęła? To może być zaskakujące, ale od teatru. „Na zajęcia sportowe dla dzieci – wtedy jeszcze w Gorzkowiczkach – zarabialiśmy z bratem, który przyjeżdżał ze studiów, występami powołanego przez nas amatorskiego teatru i kapeli wiejskiej” – opowiada nasz nominowany. Ale mimo teatralnych talentów to sport stał się jego wyborem na całe życie, mimo że był to tylko sport amatorski. Sam trenował piłkę nożną – jest też zresztą zasłużonym i honorowym sędzią piłki nożnej i sędzią lekkiej atletyki, trenował zapasy w stylu klasycznym, jeździł na nartach biegowych i oczywiście na rowerze, co zresztą, mimo ukończenia 80 lat, robi do dziś. Był też strażakiem i instruktorem harcerstwa. Jednym słowem – człowiek wielu talentów.
Z gminnym sportem masowym, a dokładnie z pracą w Gminnym Zrzeszeniu LZS w Woli Krzysztoporskiej związany jest od roku 1968, czyli od ponad 50 lat, pełniąc funkcję przewodniczącego w latach 1968 – 2016. To za czasów jego działalności sport masowy, ten związany z LZS-ami, ale także szkolny rozwinięty był w gminie na niezwykłą skalę. Żeby to sobie wyobrazić, wystarczy podać kilka cyfr. W roku średnio odbywało się około 90 imprez sportowych (choć czasem bywało ich też znacznie więcej). Gdyby pomnożyć je przez 50 lat działalności, wychodzi jakieś 4,5 tysiąca zorganizowanych zawodów, mistrzostw, rywalizacji. Jak to zrobić, pracując jednocześnie zawodowo? „Trzeba zapomnieć o sobotach i niedzielach w domu. No i popołudnia po pracy to robienie regulaminów, dokumentacji” – opowiada nominowany. Trzeba też koniecznie dodać, że początek działalności to zupełnie inne czasy – bez telefonów, bez Internetu. Jak więc udawało się powiadomić wszystkich o planowanych zawodach? „Po południu wsiadałem na rower i objeżdżałem wszystkie LZS-y, robiąc dziennie około 80 kilometrów” – opowiada.
Ta determinacja przyniosła naszemu gminnemu sportowi wiele nagród i wyróżnień. Przez kilka lat nasza Rada Gminna Zrzeszenia LZS była najlepszą Radą w kraju, święciła także tryumfy w ogólnopolskich zlotach turystycznych, a nasi sportowcy sięgali nie tylko mistrzostw województwa (jak chociażby siatkarze), ale i mistrzostw Europy – jak zawodnicy Ludowego Uczniowskiego Klubu Sportowego „Gryf” Bujny, którego powołanie od początku pilotował przewodniczący Gminnego Zrzeszenia LZS. Wiceprezesem tego klubu jest do dziś.
Cała ta niezwykła działalność została przez niego bardzo skrupulatnie i starannie udokumentowana. 11 kronik, setki prasowych wycinków, komunikatów i sprawozdań stanowi niezwykłą historię gminnego sportu. Część z tej niezwykłej kolekcji – około 650 eksponatów – zaprezentowana została w 2021 r. podczas XXIV Ogólnopolskich Igrzysk LZS – największej imprezy sportowej LZS, która odbyła się w Spale.
Olbrzymia praca doceniona została wielokrotnie, a do rąk naszego nominowanego trafiło około 60 odznaczeń i wyróżnień, m.in.: Złoty Krzyż Zasługi, medal „Za wybitne zasługi w rozwoju piłki nożnej”, Złota Odznaka „Zasłużony Działacz Turystyki”, Medal 75-lecia LZS. Wymieniać można by jeszcze długo.
Przewodniczenie Gminnemu Zrzeszeniu LZS zakończył w roku 2016, ale wciąż działa na wielu polach. Jest sekretarzem Krajowej Komisji Turystyki Rady Głównej Zrzeszenia LZS w Warszawie, a od 15 lat sekretarzem Koła Seniorów OZPN.